002.Sesja Tijusi w górach i wypuszczanie świnki na dwór

Hej kochani! :) Mamy koniec roku szkolnego! Witają nas wakacje, niestety u mnie bardzo pochmurno i mokro, ale mam nadzieję, że pogoda się poprawi :) Dziś wstawię zdjęcia, które zrobiłam Tijusi niedawno w górach. Pewnie wiecie, że swoje świnki możecie wypuszczać na trawę, tylko trzeba dobrze ich pilnować. Istnieją koty, psy, ptaki i każde z tych zwierząt może zaatakować nasza świnkę, więc pilnujemy zawsze. Nigdy nie wypuszczajcie świnek na mokrą trawę (dostaną biegunki, co jest dużym zagrożeniem dla ich zdrowia)!  Uważajcie także, by świnki nie zjadły krzewów, małych drzewek czy kwiatów. Mogą natomiast jeść mniszki lekarskie (mlecze). Nie wystawiajcie świnki na słońce, aby nie dostała udaru! Jeśli postanowicie postawić klatkę na dworze (aby świnka była bezpieczniejsza), postawcie ją w cieniu. Jednak pamiętajcie, żeby przychodzić do świnki i sprawdzać czy klatka nie stoi w słońcu. Nie pozwólcie swoim świnkom przebywać przy norach wykopanych przez krety! Zabierzcie ze sobą wodę dla prosiaczka :) Możecie nalać ją do małej miseczki czy nakrętki lub lekko zwilżyć świnkę wodą, wtedy ona ją zliże. ;) Nie próbujcie robić ze świnką dłuższych tras, ponieważ może się to dla niej skończyć zawałem serca. Najlepiej usiąść przy śwince, a ona będzie zapewne chodziła niedaleko Was. Myślę, że to najważniejsze rzeczy :) Są także smycze dla świnek morskich i klatki ogrodowe, które można nabyć na allegro czy w dobrych sklepach zoologicznych. Jednak smyczy nie polecam, świnka nie jest psem i nie będzie to dla niej zbyt wygodna propozycja. Po powrocie do domu sprawdźcie czy świnka nie ma kleszczy i czy wszystko w porządku z nią i jej sierścią :)  A teraz zdjęcia Tijki :)

Bierzecie swoje pupile ze sobą na wakacje?

001.Pierwsza notka! Pytania przed zakupem/adopcją świnki.

Cześć! :)

Może znacie mnie z bloga kocham-swinki-morskie.blog.onet.pl. Warunki pisania i dodawania notek tam zmieniły się, a więc postanowiłam przenieść bloga. Możliwe, że znacie mnie również bloga our-womenly-style.blogspot.com. Jeśli nie znacie mnie w ogóle, to nazywam się Olivia. Moją pasją jest taniec, czytanie książek, świnki morskie, gotowanie, podróże, muzyka. Jestem wegetarianką, bo kocham zwierzęta. Uwielbiam zwiedzać piękne miejsca. Lubię też język angielski, włoski i polski :) Miałam kilka lat temu więcej świnek. Jednak czas szybko leci i niektóre są już za Tęczowym Mostem. Obecnie opiekuję się moją kochaną świnką Tijusią (córką Rudej Brzusi i Czarnego Księcia). Tija ma prawie 5 lat, urodziła się 12 lipca 2008 roku. Uwielbia biegać po ogrodzie, jeść trawę. Jest raczej ruchliwą świnką, jednak jeśli wyciągnę ją na podłogę stoi bez ruchu (nie lubi biegać po śliskich powierzchniach). Lubi jeść ogórki, jabłka, pomidory. Nie smakują jej natomiast truskawki i poziomki. Jest bardzo dobra i kochana. Na pewno wierna, liże mnie za każdym razem gdy ją wyciągnę. Ma dobre serducho i jest moim wspaniałym skarbem :)

Ten blog będzie swego rodzaju poradnikiem dla posiadaczy i przyszłych posiadaczy świnek morskich! Myślę, że będę mogła podzielić się z Wami wiedzą o świnkach, a co za tym idzie, pomóc Wam :) Jeśli macie jakieś pytania dotyczące świnek morskich, piszcie pod ostatnią notką, a odpowiem na nie w kolejnej.

Kopiowanie zdjęć jest zabronione.

***

Dziś chciałam napisać o tym jakie należy zadać sobie pytania przed zakupem lub adopcją świnki. 

Co musimy wiedzieć?

1. Czy któryś z mieszkańców domu jest uczulony na sierść?
2. Czy każdy z mieszkańców domu zgadza się na wzięcie świnki do domu?
3. Czy mamy w domu miejsce na klatkę?
4. Kto zaopiekuje się świnką, gdy wszyscy wyjadą na urlop?
5. Kto ma być odpowiedzialny za świnkę?
6. Czy osoba odpowiedzialna za świnkę (opiekun) będzie poświęcała codziennie co najmniej godzinę czasu zwierzakowi? Kto zastąpi tę osobę w razie nieobecności?
7. Czy właściciele będą w stanie ponieść koszty leczenia w razie choroby świnki?
8. Czy wszyscy zdają sobie sprawę z tego, iż świnka może żyć do 10 lat i przez te wszystkie lata należy się nią dobrze zajmować?
9. Czy każdy z mieszkańców jest odpowiedzialny i gotowy do przyjęcia świnki do domu?
10. Czy rodzice będą mieli czas i cierpliwość, aby wytłumaczyć dzieciom jak zajmować się świnką?

  Jeśli wiecie, że nikt nie jest uczulony na sierść, każdy zgadza się na wzięcie świnki do domu, macie w domu miejsce na klatkę, będziecie w stanie ponieść koszty leczenia w razie choroby świnki, zamierzacie opiekować się świnką nawet przez kolejne 10 lat lub więcej, każdy z Was jest gotowy i odpowiedzialny do przyjęcia świnki do domu, jesteście pewni, że rodzice wytłumaczą dzieciom jak zajmować się świnką, wiecie kto zaopiekuje się świnką w przypadku Waszej nieobecności, kto będzie odpowiedzialny za świnkę, kto zastąpi tę osobę i jesteście pewni, że ta osoba poświęci codziennie czas zwierzakowi to możecie zaadoptować lub kupić świnkę! :)

Olivia :)